Czy Zbigniew Stonoga nie żyje? Sprawdzamy fakty

Zbigniew Stonoga jest niewątpliwie postacią kontrowersyjną. Mężczyzna słynie między innymi z krytykowania obecnej partii rządzącej. Jedni go uwielbiają i popierają jego działania, inni go nie znoszą. Jedno jest pewne – takie osoby jak on wzbudzają emocje i zainteresowanie. Zaciekawieni internauci wpisują w wyszukiwarki „Zbigniew Stonoga choroba”, „Zbigniew Stonoga wypadek” albo „Zbigniew Stonoga nie żyje”. Fanów uspokajamy, Zbigniew Stonoga żyje. Jednak przykre sytuacje i choroby go nie omijają. W poniższym artykule rozwiniemy te kwestie. Zapraszamy do lektury!

Zobacz: Robert Gawliński – nie żyje, Grecja, młody, żona, wiek, synowie, choroba, wzrost

Zbigniew Stonoga nie żyje?

Czy Zbigniew Stonoga nie żyje? Oczywiście to nieprawda i miejmy nadzieję, że jeszcze przez wiele lat nie zobaczymy w mediach nagłówków „Zbigniew Stonoga nie żyje”. A w najgorszym wypadku jeśli już się pojawią to niech okażą się fałszywe. Należy wspomnieć, że znane osoby w obecnych czasach często padają ofiarami niepotwierdzonych plotek na temat ich śmierci. Dzięki rozwojowi mediów społecznościowych informacje mogą przepływać w zawrotnym tempie, jednak ma to swoje minusy. Sprzyja to rozprzestrzenianiu się fake newsów. Nieświadomi użytkownicy sieci bez chwili refleksji podają plotkę dalej, nie myśląc o konsekwencjach. Przecież nikt nie chciałby przeczytać takiej informacji na swój temat. Ponadto może to być trudnym przeżyciem dla bliskich uśmierconej internetowo osoby. Dlatego wszyscy musimy pamiętać o korzystaniu tylko ze sprawdzonych źródeł informacji.

Źródło: instagram/zbigniew_stonoga_oficjalny/

Wydarzenia z życia Zbigniewa Stonogi możemy na bieżąco śledzić w mediach społecznościowych. Mężczyzna regularnie publikuje filmy na kanale na YouTube. Zgromadził tam 554 tysiące subskrypcji. Wiele materiałów możemy oglądać również na Instagramie pod nickiem @zbigniew_stonoga_oficjalny. Na tym portalu obserwuje go 169 tysięcy osób.

Zbigniew Stonoga – choroba, wypadek?

Skoro już wiecie, że pogłoska o tym, że Zbigniew Stonoga nie żyje jest fałszywa, teraz poruszymy inne wątki. W poniższych akapitach rozwiniemy tematy takie jak choroba i wypadek biznesmena.

Zbigniew Stonoga nigdy nie ukrywał, że zmaga się z problemami zdrowotnymi. Jaka choroba uprzykrza mu życie? Przedsiębiorca choruje na raka prawego nadnercza, kory nadnercza. Mężczyzna tłumaczył, że przez chorobę ciągle wygląda na zapuchniętego. Dodatkowo zmiany nowotworowe występują u niego w różnych miejscach, co w kolejnych latach życia będzie postępowało i prowadziło do coraz wyższego stopnia otępienia. Jak wiadomo Zbigniew Stonoga wielokrotnie miał problemy z prawem. Kiedyś, z powodu wezwania go do prokuratury, zdecydował się zrezygnować z zabiegu.

Zobacz: Mirosław Trzciński – wiek, życiorys, choroba, Wikipedia, ile ma lat, żona, wzrost

Niedawno Stonoga opublikował na swoim Instagramie post, z którego wynikało, że jest w bardzo złym stanie zdrowia. Powodem takiego samopoczucia był pobyt w Areszcie Śledczym w Warszawie – Białołęce, gdzie, jak twierdzi wideobloger, został otruty toksynami. Dodatkowo, do celi miały mu zostać wrzucone pluskwy, które pogryzły jego ciało.

Źródło: instagram.com/zbigniew_stonoga_oficjalny/

Czy Zbigniew Stonoga brał udział w wypadku? Nic nam o tym nie wiadomo. Wpisując w wyszukiwarkę „Zbigniew Stonoga wypadek” odnajdziemy artykuły na temat śmierci jego bliskiego współpracownika i przyjaciela. Było to w 2016 roku. 22-latek miał wypadek na motocyklu. Znany z chęci niesienia pomocy innym Zbigniew Stonoga po tym wydarzeniu zdecydował się pomóc innemu motocykliście, który w wyniku poważnego wypadku stracił nogę. Działacz społeczny zaapelował o pomoc finansową dla chłopaka.

Zbigniew Stonoga mimo własnych problemów stara się pomagać innym ludziom, co zasługuje na poparcie. Ostatnio zaangażował się w sprawę dotyczącą przemocy wobec dziecka, która została uwieczniona na nagraniu na TikToku. Chodzi dokładnie o „Tiktokową rodzinkę” z Dąbrowy Górniczej. Ojciec prawie udusił swoje dziecko ciężarem własnego ciała. Chłopiec krzyczał i prosił mamę o pomoc, ale ona nie zareagowała. Wobec patologicznej pary został zastosowany dozór policyjny.

Zbigniewowi Stonodze życzymy pokonania chorób i dużo siły.

Ostatnio dodane
Powiązane