Jeździsz na nartach i chcesz zarazić pasją swoje dziecko? Na pewno zastanawiasz się, jak to zrobić. Nic trudnego! Warto odpowiednio się przygotować, aby pociecha była gotowa na swój pierwszy zimowy wyjazd. Kiedy należy zacząć naukę jazdy na nartach z dzieckiem? Od jakiego wieku ma to sens? Przeczytaj.
Najważniejsze, o czym warto pamiętać
Wybierając się z dzieckiem po raz pierwszy na narty, należy pamiętać o wielu rzeczach. Konieczne jest oczywiście przygotowanie odpowiedniego asortymentu, nart, ubrań i różnych akcesoriów narciarskich. Bardzo ważne jest zabranie dopasowanego kasku, który ma certyfikat jakości. Powinien zabezpieczać głowę przed urazami, a jednocześnie być zgodny z obowiązującymi normami. Poza tym w Polsce obowiązują przepisy, zgodnie z którymi dzieci poniżej 16. roku życia mają obowiązek noszenia kasku na stoku. Rodzice powinni więc tego pilnować, aby dziecko było bezpieczne – to raz. Dwa, brak kasku na głowie pociechy skutkuje wysoką grzywną, której nie pokryje żaden ubezpieczyciel. Będąc przy ubezpieczeniach, należy pamiętać o wykupieniu odpowiedniej polisy narciarskiej. Dzięki niej nie trzeba będzie się martwić, gdyby na stoku doszło do nieprzewidzianej sytuacji (np. dziecko skręci nogę i trzeba udać się do szpitala).PolisaNarciarska.pl nie jest obowiązkowa, jednak warto ją mieć.
Z punktu widzenia komfortu i bezpieczeństwa pociech, ważne jest odpowiednie ubranie na narty. Przygotowanie dziecka nie różni się bardzo od tego, jak powinna przygotować się osoba dorosła. Na pewno nie można doprowadzić do przegrzania organizmu. Podczas jazdy po stoku ciało się nagrzewa, więc dobrym pomysłem jest postawienie na odzież termoaktywną. Dobrym pomysłem będzie ubiór składający się z trzech warstw: termoaktywnej (np. bielizna oddychająca), docieplającej (np. polar lub bluza z polaru) i wierzchniej (spodnie i kurtka narciarska). Poza tym nie można zapominać o niezbędnych akcesoriach, takich jak ciepłe skarpety, rękawiczki, czapka, kominiarka i komin lub szalik.
Od jakiego wieku dziecko powinno jeździć na nartach?
Specjaliści uważają, że dziecko może spędzać pierwsze chwile na nartach, gdy będzie już bez problemu chodzić i biegać. Zwykle jest to wiek 3–4 lata. W tym okresie rozwoju nie zaleca się jednak zaawansowanej jazdy na nartach, a wyłącznie zapoznania pociechy z nartami. Wystarczą niewielkie górki i pokazanie maluchowi, jak działają zasady fizyki panujące na stoku. Doskonałym momentem na naukę jazdy na nartach jest okres od 7 do 12 lat. Wówczas dziecko nie ma już trudności ruchowych i może wykonywać manewry tak samo, jak młody dorosły. Wówczas łatwiejsze staje się opanowanie nowych technik. Umiejętnie prowadzony trening obfitować będzie we wspaniałe rezultaty na stoku. Może nawet związać dziecko ze sportem na całe życie.
Mimo że mnóstwo osób świetnie radzi sobie z jazdą na nartach, istnieją techniki, które wyuczone kilkadziesiąt lat temu dziś mogą być już przestarzałe, niewydajne lub niebezpieczne. Większość rodziców we własnym zakresie uczyła się jazdy na stoku, więc przekazywane pociechom umiejętności nie do końca mogą być optymalne i kompatybilne z tym, co obowiązuje dziś. Najlepszym pomysłem będzie więc zapisanie pociechy na zajęcia z trenerem. Wówczas będziemy mieć pewność, że dziecko nauczy się jazdy na nartach profesjonalnie – pod okiem specjalisty. Będzie znać poprawną technikę jazdy, a trener na bieżąco skoryguje ewentualne błędy. Dzięki jego pomocy dziecko nie będzie wyrabiać w sobie złych nawyków na stoku, które często kończą się kontuzją.
Warto dodać, że dzieci to wciąż… tylko dzieci. Często łatwo zniechęcają się do dalszej pracy, jeśli coś im nie wychodzi. Potrafią źle reagować na nieprzyjazną atmosferę, popełniać mnóstwo błędów oraz irytować się, gdy coś nie idzie po ich myśli. Dobry trener narciarstwa powinien być również świetnym pedagogiem. Mając odpowiednią wiedzę, może pokazać dziecku, jakie są jego najmocniejsze strony. Będzie też wiedzieć, jak pracować z pociechą, aby motywować do działania.
Każdy uczy się we własnym tempie
Nauka z trenerem często odbywa się w grupach, dzięki czemu dziecko może zaprzyjaźnić się z nowymi ludźmi. Wśród rówieśników poczuje się pewniej i będzie czerpać wiele przyjemności z jazdy na nartach. Dla rodziców również będzie to duże ułatwienie, bo nie będą musieli poświęcać całego wyjazdu na uczenie dziecka, jak zjeżdżać ze stoku. Mogą korzystać z bardziej zaawansowanych tras, podczas gdy pociecha będzie uczyć się pod okiem trenera.
Należy pamiętać o jeszcze jednej, bardzo ważnej kwestii. Rodzice mają tendencję do porównywania dzieci. Zwykle chodzi o troskę, a nie chęć rywalizacji czy złe intencje. Dziecko może jednak tego nie zrozumieć. Każdy uczy się we własnym tempie i nie można o tym zapominać. Nie martw się o to, że dziecko nie może szybko czegoś się nauczyć, podczas gdy np. pociecha kolegi już zna daną technikę. Warto wspierać swoje dziecko i chwalić nawet za drobne postępy w nauce. Dobre słowo i nieokazywanie braku cierpliwości mogą dodać dziecku skrzydeł i zmotywować do działania. A przecież każdemu rodzicowi zależy na tym, aby jego pociecha szła przez życie z podniesioną głową, prawda?
Artykuł sponsorowany.