W czerwcu miało miejsce wielkie wydarzenie w organizacji KSW, jakim była gala na Stadionie Narodowym. Fani MMA w naszym kraju nie muszą jednak długo czekać na kolejny event, ponieważ już w najbliższy weekend odbędzie się KSW 84 w Gdyni. Jakie walki przyciągają największe zainteresowanie kibiców i typerów?
Phil De Fries vs Szymon Bajor
Bez wątpienia największym zainteresowaniem kibiców podczas najbliższego wydarzenia cieszy się walka wieczoru, w której Phil De Fries, czyli aktualny mistrz kategorii ciężkiej, zmierzy się z Szymonem Bajorem. Polak powraca do federacji KSW po 7 latach przerwy, a jego dotychczasowy bilans to 2 zwycięstwa i jedna porażka. Wstępne kursy przygotowane przez analityków zakładów bukmacherskich nie pozostawiają żadnych złudzeń, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Anglik.
Phil De Fries to bardzo doświadczony zawodnik, który toczył walki w najlepszych federacjach na świecie. Anglik rywalizował między innymi w UFC, a od momentu transferu do KSW nie przegrał żadnej walki. Ogólnie ma na swoim koncie 11 zwycięstw z rzędu, z czego aż 9 w ramach organizacji KSW. Phil De Fries jest fighterem, który dominuje kolejnych przeciwników w oktagonie UFC i dysponuje nietuzinkowym arsenałem możliwości, jeśli chodzi o techniki skończenia walki. Statystyki pokazują, że najczęściej zwyciężał przez poddanie lub KO/TKO po dominacji w parterze.
Szymon Bajor jest zawodnikiem, który również ma spore doświadczenie, a jeśli chodzi o liczbę stoczonych pojedynków, to może się tutaj równać z aktualnym mistrzem kategorii ciężkiej KSW. Na koncie tego zawodnika znajdują się 24 zwycięstwa i 9 porażek. Jeśli chodzi o dokładne statystyki, to pokazują one, że najczęściej, ponieważ aż 42% wygrywał przez KO/TKO i poddanie. Zaledwie 4 zwycięstwa tego zawodnika miały miejsce przez decyzję sędziów. Jak widać, Bajor podobnie do najbliższego rywala raczej nie lubi pozostawiać kwestii wygranej pod werdykt arbitrów.
Analitycy zakładów bukmacherskich, a także redakcja portalu mma24. Nie ma tutaj żadnych wątpliwości, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Anglik. Eksperci już od dłuższego czasu zastanawiają się, kto mógłby być potencjalnym rywalem aktualnego mistrza kategorii ciężkiej, aby postawić mu trudne warunki. Czy Szymon Bajor jest odpowiedzią na to pytanie? Opinie ekspertów w tym przypadku są mocno podzielone. Polak ma na swoim koncie 4 zwycięstwa z rzędu w ostatnim czasie, jednak rywalizował tam z o wiele słabszymi przeciwnikami w porównaniu do tego, z kim będzie walczył w Gdyni.
Przewidywania na walkę De Fries vs Bajor
Kursy przygotowane przez analityków nie pozostawiają żadnych złudzeń, że zdecydowanym faworytem tego starcia jest aktualny mistrz kategorii ciężkiej. Phil De Fries ma na swoim koncie 11 zwycięstw z rzędu we wszystkich organizacjach, a 9 w KSW. Statystyki pokazują również, że w tym czasie pokonywał zdecydowanie mocniejszych zawodników niż Szymon Bajor. W związku z tym nie ma co się dziwić, że tak, a nie inaczej wyglądają kursy na to starcie.
Ciekawym potencjalnym przebiegiem walki, nad którym warto się pochylić, jest zakończenie tego pojedynku przed czasem ze strony Anglika. Phil De Fries często pokonuje swoich rywali w parterze, jednak akurat w tym przypadku zwycięstwo przez poddanie będzie niezwykle wymagającym zadaniem. Wszystko ze względu na fakt, że Szymon Bajor jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i znakomicie radzi sobie właśnie w parterze.
Pozostałe walki na KSW 84
Oczy fanów MMA w Polsce będą zwrócone również na starcie Damiana Janikowskiego z Cezariuszem Kęsikiem. Zawodnik z Wrocławia powraca do oktagonu KSW po krótkim epizodzie w ramach Freak Fightów. Janikowski wystąpił tam na jednej z federacji, w której rywalizował z mistrzem świata w kickboxingu. Damian wygrał to starcie, dominując swojego przeciwnika w parterze. Prawdziwą weryfikacją będzie jednak dla niego powrót do KSW, gdzie zmierzy się z Kęsikiem. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że „Polski czołg” jest jednym z najlepszych zawodników w naszym kraju. Kęsik miał na koncie 12 kolejnych wygranych, ale przydarzył mu się gorszy okres i zanotował aż 3 porażki w 4 starciach. Podobnie jak Damian Janikowski, musi on odbudować swoją pozycję w rankingach KSW, a żeby tak się stało potrzebne będzie zwycięstwo w najbliższej walce.
Analitycy, a także eksperci z portalu mma24.pl spodziewają się tutaj bardzo ciekawego widowiska. Janikowski prawdopodobnie poszuka swojej szansy w parterze, ponieważ jest znany z tego, że znakomicie radzi sobie w zapasach. Kęsik z kolei prawdopodobnie będzie polował na nokaut i słabszą szczękę przeciwnika, ponieważ aż 10 z 13 pojedynków wygrał przez KO/TKO. Analitycy proponują tutaj wyrównane kursy, które mogą zwiastować ciekawy pojedynek. Naszym zdaniem walka zakończy się wygrana Kęsika, który dłużej trenuje MMA i doświadczenie może być tutaj decydujące. Z pewnością nie zatracił swoich umiejętności z poprzednich pojedynków, a po prostu trafił na gorszy okres, który musi w końcu przełamać.
Oczy kibiców bez wątpienia będą zwrócone również na kolejny pojedynek z udziałem Sebastiana Przybysza. Były mistrz KSW jest na dobrej drodze, aby ponownie zasłużyć na walkę o pas mistrzowski, jednak do tego potrzebuje jeszcze kilku wygranych. Sebić od czasu porażki z Wikłaczem w końcówce 2022 roku pokonał Filipa Macka, a teraz ma przed sobą starcie z reprezentantem Niemiec – Islamem Djabrailovem. Polak jest zdecydowanym faworytem na podstawie kursów, które przygotowały zakłady bukmacherskie. Redakcja mma24 całkowicie zgadza się z takimi przewidywaniami. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że przeciwnik Sebastiana Przybysza nie rywalizował jeszcze w KSW, a już kilka razy mieliśmy przykłady mocno niedocenianych zawodników przed ich debiutem. Polak do tej pory stoczył 15 zawodowych pojedynków, w których zanotował 11 zwycięstw i 3 porażki. Na koncie jednego przeciwnika jest 12 stoczonych walk z bilansem 8 wygranych i 4 przegranych. W statystykach Przybysz jest zawodnikiem, który aż 8 z 11 zwycięskich walk zakończył przed czasem. Ogólnie jednak eksperci, a także redaktorzy mma24 uważają, że w tym starciu może być potrzebna decyzja sędziów.
Na naszej stronie możesz również przeczytać o freakfightach, gdzie wystąpił właśnie Damian Janikowski.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Artykuł partnera. Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95